Start  ›  Biblioteczka oliwska  ›  Wycinki  ›  Kryptonim "Noc" - Czekanie, aż kur zapieje  ›

Zbiory Bałtyckiej Biblioteki Cyfrowej

Dziennik Bałtycki, "Kryptonim "Noc" (odc. 8). Czekanie, aż kur zapieje", 17/18 marzec 1968 r.:
[...] Kierunek Oliwa! Mijamy bar "Frykas" na Przymorzu.
A propos: kiedyś patrol MO stwierdził nocą, że lokal pozostawiono otwarty. Ściągnięto personel. Okazało się, że zapomnieli... Ale wszystko zastano w porządku.
Mija północ. W "Feniksie" dansing. Spotykamy patrole: wszystkie na swoich posterunkach. Jelitkowo: nocny tramwaj odjeżdża do pętli. Pusty. Oliwa wyludniona takoż. Czasem przesunie się tylko nocna taksówka. Nawet "Kameleon" zakończył pracowitą działalność i zwarł podwoje. Przy pętli ktoś wsparł się beztrosko na koszu do śmieci i pogrążył w śnie.
Noc. Zegar na dworcu wskazuje godzinę 0.22. Przy okazji odkrycie: szalety dworcowe pozamykane. Remanent? Rusza pociąg z Katowic do Gdyni. Na peronie kolei elektrycznej marznie kilkanaście osób. Za szybą kasy podmiejskiej walczy ze snem kasjerka. Między pierwszą a czwartą nie ma ruchu...
- Nie ma - przyznaje kasjerka Helena Jędraszak - ale niestety, służba musi być.
Towarzyszący reporterowi zastępca naczelnika Wydziału Służby Wewnętrznej KM MO kpt. Kazimierz Lewczuk powiada z doświadczenia że kryzys senny nachodzi między 2.30 a 4.30. Prawidłowości tych słów doświadczam na sobie od kilku nocy.
[...] Oliwie też brakowało do miana spokojnej dzielnicy: stąd wyruszały bandyckie szajki grasujące w okolicy z bronią w ręku.

Lech Niekrasz    


Początek strony.